wtorek, 29 sierpnia 2017

Pielgrzymka na "Świętą Warmię"

Już w drodze powrotnej z Częstochowy i Lichenia zapragnęliśmy kolejnej pielgrzymki. Tym razem wybór padł na sanktuaria warmińskie. Okazało się bowiem, że mimo bliskiego sąsiedztwa, są dla wielu nieznane. Wprawdzie w Sanktuarium Matki Bożej Jedności Chrześcijan w Świętej Lipce była większość z nas i całkiem sporo znało Gietrzwałd, ale o pozostałych sanktuariach niektórzy nawet nie słyszeli.
Wyjechaliśmy 22 sierpnia, tuż po porannej Eucharystii, żeby zdążyć na 10.00 na koncert organowy w Świętej Lipce. Po koncercie zwiedziliśmy jeszcze Muzeum i udaliśmy się do Stoczka Klasztornego, w którym był internowany Prymas Tysiąclecia. Bardzo gościnni księża Marianie przyjęli nas w Bazylice Matki Pokoju, pokazali zabytkowe pomieszczenia klasztorne, celę księdza prymasa i piękny ogród barokowy.

Kolejną stacją, a właściwie czternastoma stacjami Drogi Krzyżowej zaznaczyło się na naszej drodze Sanktuarium Najświętszego Sakramentu i Męki Pańskiej w Głotowie. Słabo znane, piękne i sprzyjające modlitwie, z niezwykle charyzmatycznym kustoszem – ks. Markiem Proszkiem.
Ostatnim przystankiem naszej pielgrzymki był Gietrzwałd, jedyne sanktuarium Maryjne Polsce, którego objawienia ostały oficjalnie uznane przez Kościół.

Plany na przyszły rok? Na pewno Kraków, Wadowice, Kalwaria. Może też Wilno?













































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz