piątek, 30 sierpnia 2019

Statkiem po trawie, czyli pielgrzymka do Diecezji Elbląskiej

Pielgrzymi z naszej parafii przyzwyczaili się do tego, że docierają nie tylko do narodowych świętości - miejsc znanych, które odwiedzić trzeba. Często pielgrzymują do Sanktuariów zapomnianych, bądź też tych, o których dopiero zaczyna się mówić. W minionych latach były to: Sokolany, Glotowo, Stoczek Klasztorny... 20 sierpnia odwiedziliśmy Sanktuarium Nawiedzenia NMP w Krośnie koło Ornety i Greckokatolicką Cerkiew p.w. Narodzenia NMP w Godkowie, w której jako relikwie zostały zamontowane drewniane elementy zrujnowanej starej cerkwi z XVIII w., przeniesione tu z Kupnej na Podkarpaciu. Okazuje się, że również na peryferiach naszej ojczyzny ludzie pragną oddawać cześć Bogu w pięknych kościółkach i w nich prosić Go o potrzebne łaski.
Do tradycji pielgrzymek weszło także to, że będąc już w "dalekim świecie" pielgrzymi z Żabina odwiedzają również inne ciekawe miejsca. Tym razem postanowili pojeździć statkiem po trawie. Było to możliwe na Kanale Elbląskim, na którym różnicę poziomu wody nie pokonuje się śluzami, lecz systemem pochylni. W późnogotyckiej Katedrze św. Mikołaja w Elblągu podziwialiśmy chrzcielnicę z brązu i boczne ołtarze, a nieliczni odważni wspięli się na jedną z najwyższych w obiekcie sakralnym wież w Polsce. Zwiedziliśmy także bogate wystawy w Muzeum Archeologiczno-Historycznym w Elblągu.
Warto też dodać, że do tradycji pielgrzymek weszło już, iż na trasie spotykamy wspaniałych ludzi. Tym razem byli to życzliwi kustosze obu sanktuariów oraz przeuroczy kapitan statku Bursztyn, pływającego po Kanale Elbląskim.
















































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz