Przed kościołem było już rozpalone ognisko, na
którym można było upiec kiełbaski, na stole dymił kociołek z hultajskim bigosem
księdza proboszcza, a przy nim słoiki ze smalczykiem i ogórkami. Kusząco
prezentowały się również różnego rodzaju ciasta. W takiej scenerii, przy
dźwiękach dyskretnej muzyki zabezpieczonej przez dyrektora GOKiP w Baniach
Mazurskich pana Macieja Witczaka, zebrani spędzili miłe popołudnie na
rozmowach, żartach i wspólnym śpiewie.
Pozostaje mieć nadzieję, że
taka forma świętowania przypadła parafianom do gustu i w przyszłym roku
przybędą jeszcze liczniej.
Serdeczne podziękowania
wszystkim, którzy swymi wyrobami uświetnili to świętowanie, p. Maciejowi za zabezpieczenie
nagłośnienia i p. Jackowi Rakowskiemu za udostępnienie zdjęć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz