środa, 11 maja 2011

Zepsuty...?

W czasie nabożeństwa październikowego, proboszcz pomylił się i opuścił jedną „Zdrowaśkę”.
- Ksiądz ma zepsuty różaniec. – skomentował to jeden z ministrantów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz